Od lat alarmują ekolodzy, naukowcy. Mimo ostrzeżeń osoby wypalające trawy są nieświadome szkód, które wyrządzają przyrodzie i ludzkości. Krąży bowiem mit, że wypalanie traw i pozostałości
roślinnych poprawi żyzność gleby. Wypalenie wierzchniej, najżyźniejszej próchniczej warstwy gleby pociąga za sobą obniżenie jej wartości użytkowej. Pożary stanowią szczególnie poważne zagrożenie dla przedstawicieli gatunków
gnieżdżących się na ziemi lub w zaroślach. Wypalanie łąk, powoduje śmierć wielu pożytecznych organizmów, żyjących na powierzchniach i w głębszych warstwach gleby. Giną małe zwierzęta pożyteczne, takie jak dżdżownice, duże kolonie mrówek. Wypalanie uśmierca także biedronki, które są sprzymierzeńcem człowieka w walce z mszycami. Dym uniemożliwia trzmielom i pszczołom zapylanie kwiatów, co w konsekwencji obniża plony roślin. Pożary dotykają pożyteczne płazy, gady oraz małe ssaki (krety, ryjówki, jeże, młode zające),zniszczeniu ulegają też miejsca lęgowe ptaków.
Niech wołanie dzieci z kl.3 i ich plakaty wykonane podczas zdalnego nauczania dotrą do naszej wyobraźni i świadomości. „Nie wypalaj traw!”

Wypalanie traw jest szkodliwe!
Posted on by spnborek
0